Na co dzień zajmuje się badaniem i leczeniem oczu i uważa, że największym szczęściem dla okulisty jest oślepnąć z miłości. Właścicielka dwóch kotów oraz psa, towarzyszących jej podczas pisania, które jest jej pasją. Życiowe motto Autorki mówi, że trzeba żyć tak, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem życia. Nakładem Liry ukazały się dotychczas „Różany eter”, „Liliowe opium” i „Laurowy pean”.
Julię Gambrot fotografował Maciej Zienkiewicz.